Uprawa papryki – zadbaj o odporność

Komu uprawa papryki nie jest obca ten wie, że to zajęcie które ciągle uczy.

Duża zmienność warunków, presja szkodników i chorób, wymagania konsumenckie. Jest z czym się mierzyć. By zaoszczędzić czas, wydatki o stresie nie wspominając warto zadbać o odporność papryki. Jak to zrobić?

Uprawa papryki – odporność zaczyna się w glebie

W artykule o przygotowaniu gleby pisałem, jak ważny to element dla rozwoju uprawy i przyszłych plonów. Możesz go przeczytać tutaj: https://warzywa.agroconsult.pl/uprawa-papryki-zaczynamy-od-gleby/ To również pierwszy z filarów na jakich budujemy odporność papryki. 

• Żyzność gleby

• Zbilansowane odżywianie

• Profilaktyka

• Monitoring

Kto liczy, ten się nie przeliczy

Monokultura, nadmierne nawożenie i środki dezynfekcyjne zabijają glebę, a precyzyjniej ujmując rzecz, zabijają organizmy jakie w niej bytują. Zabijają i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Pożyteczne bakterie, grzyby, organizmy glebowe, które odpowiadają za zdolność gleby do wzrostu roślin nie mają z nami łatwo.

Zapytacie, co z tym zrobić, przecież nawozić trzeba, dezynfekcja, również potrzebna. Owszem, macie rację. To, co możemy zrobić, to przyglądnąć się naszemu sposobowi działania.

• Stosuj zawsze minimalne możliwe dawki środków dezynfekcyjnych.

• Nie stosuj nawozów mineralnych na zapas.

• Stosuj preparaty wspomagające działanie ŚOR i ograniczające ich straty.

Działając w ten sposób nie tylko zadbasz o glebę. Przyglądanie się dawkom, stosowanie nowoczesnych technologii ułatwia cięcie kosztów. Dochodowa uprawa, to nie tylko ta, której plony sprzedamy w dobrej cenie. To również ta, na którą wydamy mniej.

Odnowa biologiczna

Stanowisko na nowy sezon przygotowujemy już z końcówką poprzedniego.

Badamy pH i zawartości składników odżywczych. Jeśli jest potrzeba zakwaszamy glebę. Wapnowanie ma dodatkowe działanie, ograniczy możliwość występowania chorób fitosanitarnych. Pamiętaj, że gleba w uprawach tunelowych nie jest tak silnie przepłukiwana jak ta w uprawach polowych. Dużo łatwiej o przenawożenie i nagromadzenie w glebie różnych substancji.

Jeśli w danym roku nie stosujemy wapna, jesień będzie odpowiednim momentem na wprowadzenie materii organicznej. Obornik co 2-3 lata to kompozycja składników odżywczych. Jest to również dbałość o strukturę gleby i lepsze zarządzanie wodą udostępnianą roślinom. By przyśpieszyć rozkład obornika i resztek pożniwnych można sięgnąć po preparaty mikrobiologiczne, lub wspierające mikrobiologię.

Dobre doglebowe preparaty mikrobiologiczne wspierają powstawanie prawidłowej struktury gleby, przez co ułatwiają uprawę na którą pora jest również jesienią. Aplikację takich preparatów należy przeprowadzić dopiero po procesie odkażania.

Krzem – pierwiastek odporności.

Struktura gleba jest jednym z priorytetów. Prowadząc uprawy, nie należy z nimi przesadzać. Im mniej, tym lepiej dla struktury i życia w niej. Planujmy je z rozwagą, to najtańsza inwestycja w przyszłe plony.